Przed świętami wielkanocnymi drużyny piłkarskie z powiatu sokólskiego spotkały się na dwóch meczach. Na boisku wystąpił LZS Krynki i Dąb Dąbrowa Białostocka.
REKLAMA
W piątek Dąb zagrał z Promieniem Mońki. Przed spotkaniem ligowym dąbrowska drużyna miała okazję zmierzyć się z tym przeciwnikiem. W meczu towarzyskim przegrali 1 do 2.
„Mimo, że ekipa ta nie jest w najlepszej dyspozycji to jednak wciąż będzie niewygodnym rywalem” – pisali przed meczem piłkarze. I tak było.
Niestety, spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Moniek. Dąb znajduje się teraz na 15. pozycji w tabeli z 17 punktami.
„Mecz był bardzo wyrównany, choć nie obfitował w zbyt wiele sytuacji podbramkowych. Wydaje się, że lepsze okazje w pierwszej połowie miał Promień, jednak żadna z nich nie przyniosła większego zagrożenia.
Mamy czego żałować, bo nasz zespół nie pokazał się źle na tle rywala. Nasi w większości młodzi zawodnicy dzielnie walczyli, jednak wydaje się że brakowało spokoju i chłodnej głowy by dopiąć swego” – relacjonowali piłkarze na Facebooku.
Wczoraj LZS Krynki zagrał na wyjeździe z Puszczą Hajnówka. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:3. Bramki strzelali: Mikita Zatouka (2) i Kamil Machlajewski.
„Po 19 kolejkach zajmujemy 4 miejsce w tabeli, tracąc do Sokoła trzy punkty i mając dwa punkty przewagi nad Spartą ciągle walczymy o najwyższe cele” – informują zawodnicy.
opr. (orj)