Zarząd Powiatu Sokólskiego otrzymał dziś absolutorium z wykonania budżetu na 2017 rok. Dokonano też zmian w obowiązującej perspektywie finansowej.
Podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Powiatu radni wysłuchali sprawozdań finansowych za ubiegły rok i podjęli decyzję o udzieleniu absolutorium Zarządowi Powiatu.
Starosta sokólski Piotr Rećko długo wymieniał sukcesy, zrealizowane zadania i kwoty uzyskanych dotacji.
- Pomimo rosnących wydatków na oświatę utrzymaliśmy wszystkie nasze szkoły i utrzymaliśmy wysoki poziom merytoryczny. Otrzymaliśmy ponad 7 milionów złotych na modernizację obiektów szkolnych - mówił starosta.
Omówił też działalność poszczególnych wydziałów starostwa.
- Gdyby nie zaangażowanie Zarządu Powiatu, klub Sokół 1946 Sokółka by nie istniał. Bez naszego zaangażowania, duma Sokólszczyzny nie funkcjonowałaby na takim poziomie. Podobnie jest z Dębem Dąbrowa Białostocka. Udzieliliśmy klubom sportowym wsparcia - stwierdził starosta sokólski.
- Stajemy się nowoczesnym i cyfrowym urzędem - dodał, informując o inwestycjach związanych z budynkiem starostwa.
Mówił również o zrealizowanych inwestycjach drogowych, uzyskanych pieniądzach na stypendia i kursy.
- Analizując sprawozdanie finansowe z 2017 roku stwierdzić należy, że nie wyciągnęliście wniosków z 32 grzechów starosty. Osiągnęliście szczyt zadłużenia, szczyt lansu, szczyt pychy, szczyt kolesiostwa - skomentował radny Jarosław Hołownia.
Ostatecznie radni zagłosowali za udzieleniem absolutorium, przy jednym głosie przeciw.
Radni przyjęli dziś również zmiany w budżecie.
W perspektywie finansowej na 2018 ujęto budowę drogi w gminach Janów, Korycin i Sidra. Chodzi o odcinki Janów-Trofimówka-Franckowa Budowa-Wyłudki oraz Janów-Budno-Nowinka. Inwestycja ta uzyskała dotację z budżetu państwa w wysokości 2,75 mln złotych. Całkowita wartość kosztorysowa zadania to 6 mln złotych. Obecnie wkład powiatu wyniósłby 1,2 mln złotych.
Do zadań inwestycyjnych dodano również drogę w miejscowości Klimówka. LGD Szlak Tatarski dołożył na to zadanie 257 tys. zł, dzięki czemu zostanie wykonany dłuższy odcinek.
Na dzisiejszym posiedzeniu radni wysłuchali również sprawozdań m.in. o stanie bezrobocia, o stanie środowiska oraz sprawozdania z działalności szpitali.
O aktualnej sytuacji prawnej dotyczącej składowiska odpadów w Karczach mówił Mirosław Michalczuk z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku. Jak stwierdził, spółka zarządzająca tym miejscem odwołała się od decyzji cofającej pozwolenie zintegrowane oraz od decyzji cofającej zezwolenie na budowę, w oparciu o którą powstało nowe składowisko.
- I prawdopodobnie był plan budowy kolejnych kwater - dodał Mirosław Michalczuk. - Wszystko, co można było zrobić, zostało zrobione. Czekamy na rozstrzygnięcia organów nadzorczych. Jeżeli zostaną utrzymane w mocy decyzje cofające, to w zasadzie nie będzie możliwości działania.
Swoje zaniepokojenie perspektywą budowy spalarni odpadów medycznych pod Nowym Dworem zasygnalizował Kazimierz Łabieniec. Przedstawiciel WIOŚ stwierdził jedynie, że działania tej instytucji podyktowane są przepisami prawa.
(mby)
Sesja Rady Powiatu Sokólskiego: