Dziś w Sidrze odbyło się święto miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. To była dobra okazja do podziękowań, gratulacji, a także wręczenia odznaczeń.
REKLAMA
Ochotnicza Straż Pożarna w Sidrze powstała w 1923 roku. Stało się tak dzięki staraniom miejscowej ludności oraz Wacława Lintnera, sidrzańskiego kowala. W organizacji pomagali mu: Witold i Stanisław Lintnerowie, Edward Lulewicz i Stanisław Szydłowski.
Początkowo wyposażenie druhów było skromne. Składało się z poniemieckiej sikawki ręcznej i dwóch, drewnianych beczkowozów. Dojazd do pożarów odbywał się zaprzęgiem konnym.
Nieco później OSP zaczęło zdobywać nowy sprzęt. Jednostka liczyła od kilkunastu do dwudziestu kilku strażaków.
OSP oficjalnie rozpoczęła działalność 9 kwietnia 1947 roku. Mieszkańcy gminy zebrali sporą sumę pieniędzy, za którą kupiono używany samochód ciężarowy do przewozu sprzętu pożarniczego. Druhowie mieli też samochód zastępczy – chevrolet. W 1964 roku OSP otrzymała przydział nowego samochodu – Stara 25. W tym samym roku rozpoczęto budowę remizy, gdzie strażacy sami wykonywali pracę w czynie społecznym.
W ostatnich latach jednostka wzbogaciła się nie tylko o nowe samochody, a także o profesjonalny sprzęt.
Dzisiejsze uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w miejscowym kościele. Następnie wraz z Młodzieżową Orkiestrą Dętą z Suchowoli uczestnicy przeszli ulicami miasta pod siedzibę jednostki.
Uroczystość była okazją do podziękowań druhom, jak i emerytowanym strażakom. Wręczono im m.in. odznaczenia za wieloletnią służbę.
W obchodach wzięli udział m.in. poseł Mieczysław Baszko, senator Mariusz Gromko, wicewojewoda podlaska Bogusława Szczerbińska, członek zarządu województwa Wiesława Burnos, podlaski komendant PSP Sebastian Zdanowicz, powiatowy komendant PSP Dariusz Wojtecki, prezes Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego OSP Andrzej Koc, wójt gminy Sidra Jan Hrynkiewicz, a także przedstawiciele ze szkół, duchowieństwa i jednostek samorządowych gminy.
Po wręczeniu odznaczeń odbył się występ mażoretek z Suchowoli.
(orj)